piątek, 21 czerwca 2013

Zawiodłam się...

 Najbardziej boli nas to, gdy dowiadujemy się, że najbliższe nam osoby mam nie ufają. Oni myślą, że obgaduję je za plecami. Nie rozumiem tego. Mam wiele znajomych. I to, że wyszłam niezadowolona od kumpeli to nie oznacza, że od razu idę do drugiej i gadam jak mi było niedobrze u tamtej. Ja już mam dosyć tego dziecinnego obgadywania. No oczywiście nie mam żadnych ciekawych tematów, tylko rozmawianie o innych koleżankach... Szczerze to wolę rozmawiać o chłopakach.
 Byłam zła i smutna jednocześnie. Chciało mi się płakać i śmiać jednocześnie. Zaufania nie da się odbudować.



Rozmyślałam nad tym bardzo dużo. Słuchając http://www.youtube.com/watch?v=lJqbaGloVxg
 Na szczęście były przymnie osoby, na które zawsze mogę liczyć i które podtrzymywały mnie na duchu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz