Ale przychodzi taki moment, kiedy chcesz się komuś wygadać, wystarczyłoby gdyby tylko z tobą posiedział...i wtedy nikogo nie ma. Wszyscy się rozchodzą. A ty zostajesz sam.
Potrzebujesz przyjaciela, takiego, z którym możesz się wygadać, do którego możesz się wyżalić. Kogoś, kto nic na ciebie złego o tobie nie powie...
Fałszywi przyjaciele, gdy kończą rozmawiać z tobą, zaczynają rozmawiać o tobie...
Bywały chwile, w których byłam sama... Na szczęście mam takich przyjaciół, na których zawsze mogę liczyć :*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz